Jak twierdził Mark Twain, „Należy podróżować, by się czegoś nauczyć”,zatem dopiero bezpośrednie przeżycie, oglądanie świata na własne oczy buduje wiedzę. To dlatego wycieczki są tak ważnym elementem nauczania, a przy tym wyjątkowo lubianym przez uczniów.
Rano, 20 maja br. grupa niemal czterdziestu uczniów z klas 1-3 oraz oddziału przedszkolnego wyruszyła na wycieczkę do Lublina. Pierwszym punktem w programie był spektakl muzyczny pt. „Lampa Alladyna”, który uczniowie obejrzeli w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego. Wspaniała gra aktorów, doskonale dobrana muzyka i scenografia zachwyciła wszystkich. Kiedy występ się zakończył, widzowie nagrodzili aktorów gromkimi brawami.
Kolejnym punktem naszej wędrówki było zwiedzanie Starego Miasta począwszy od Zamku Lubelskiego, Placu Zamkowego, przez Bramę Grodzką czy Trybunał Koronny. Widzieliśmy Basztę Półokrągłą a obok niej piękny mural przedstawiający wygląd dawnego Lublina. Obowiązkowym miejscem odwiedził była Archikatedra Lubelska, w której udało się również zwiedzić Zakrystię Akustyczną, gdzie głosy odbijające się z jednego naroża trafiają do drugiego. Nasza pani przewodnik bardzo interesująco opowiadała uczniom legendy i historie Lublina. Wielką frajdę sprawiło im poszukiwanie lubelskich koziołków – Onufrego, Kazika czy wreszcie dużego koziołka na ulicy Krakowskie Przedmieście, którego pogłaskanie po rogu wg. legendy przynosi szczęście. Będąc na Placu Litewskim uczniowie mieli okazje przywitać się z mieszkańcami Wilna, dzięki portalowi Lublin-Wilno (trzymetrowy betonowy krąg, wewnątrz którego znajduje się lustro wyświetlające obraz z „drugiej strony” portalu „na żywo” to, co rejestrują kamery umieszczone na portalu w Wilnie). Wreszcie, po przerwie obiadowej, ostatnią atrakcją w programie wycieczki była wizyta w Regionalnym Muzeum Cebularza, gdzie legendarna Esterka i piekarz Frank przedstawili genezę powstania tego tradycyjnego lubelskiego wypieku. W czasie pokazu każdy uczeń stał się piekarzem i wykonał własnego cebularza.
20 dzień maja był dniem bardzo aktywnym i pełnym wrażeń. Wycieczka stanowiła połączenie spotkania z historią, interesującej lekcji, niezwykłej przygody oraz świetnej zabawy. Choć z żalem, że czas zwiedzania Lublina tak szybko minął, to jednak bogatsi w wiedzę i wspomnienia uczniowie ruszyli w drogę powrotną – zadowoleni, pełni wrażeń i wspaniałych wspomnień. Była to fantastyczna wycieczka, która z pewnością na zawsze pozostanie w pamięci jej uczestników.
U.Książek